Przechadzałam się po lesie. Nagle wpadłam na jakąś suczkę.
- Bardzo przepraszam... nie chciałam... - powiedziałam.
- Spoko, nic się nie stało. Jestem Luna - przedstawiła się.
- Mam na imię Gwiazda.
- Miło mi cię poznać.
- Wzajemnie.
< Luna? Wena nadal nie wraca :'( >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz