Gdy tylko usłyszałem te słowa, uśmiechnąłem się. Tylko... czy chciałem zostać ojcem tych pięknych szczeniąt z Kibą? Oto jest pytanie... Suczka rozszerzyła lekko nogi. Nie, gra wstępna. Zacząłem lizać ją po szyi, aż do miejsca intymnego i z powrotem. W końcu zacząłem lizać jej miejsce intymne. Przewróciła mnie i zaczęła zniżać się do mojego członka....
<Kibo? 8)>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz