piątek, 1 stycznia 2016

Od Luny cd Roko

Zajadaliśmy się zdobyczą. Gdy skończyliśmy jeść poszliśmy nad rzeczkę. Poziom wody się podniósł. Pewnie przez tą ulewę, która nadal trwała. Napiliśmy się wody. Zrobiło mi się zimno.
-Wracamy?-spytałam psa.
-Wracajmy
Wróciliśmy. Usiedliśmy przy wejściu. Patrzyłam na gwiazdy. Były piękne.
-Śliczna dziś noc prawda?
-Takk-powiedziałam.
Roko uśmiechnął się do mnie ciepło.
<Roko?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz