niedziela, 3 stycznia 2016

Od Roko CD Luna

- J.. ja też muszę ci coś powiedzieć...
Nagle coś przerwało, to był chyba skaleczony wilk... Wybiegłem w stronę głosu, leżała tam wilczyca, która utknęła w pułapce na niedźwiedzie, jej łapka była cała w krwi, no więc co mogłem zrobić? Pomogłem jej. Ona już uciekła, gdy nagle przy mnie stanęla Luna.
- Co to było? -powiedziała.
- Ranna wilczyca
- Ahh... A gdzie ona? -spytała.
- Uciekła już... -Odpowiedzialem.
- Aha... -odpowiedziała rozkojarzona
- Luna? -zawstydziłem się- czy... Czy zostałabyś moją partnerką? -odsunąłem sie do tyłu czekając na reakcje...
<Luna?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz