środa, 6 stycznia 2016

Od Gray'a C.D Gwiazdy

- Wiesz przecież, że tobie nigdy bym nic nie zrobił. - przytuliłem suczkę.
- Na pewno? - zaśmiała się.
- Na pewno. - również się zaśmiałem.
- Gray, zostaniesz jeszcze na jednym badaniu i możecie wracać do domu. - powiedziała Sacramentente.
- To ja poczekam. - uśmiechnęła się Gwiazda, po czym wyszła z sali.
Przyznam, że nie było mi do śmiechu, kiedy Sac pobierała mi krew, bo muszę przyznać: to strasznie boli! A przynajmniej mnie, strasznie boli...
***
Po badaniach, zabrałem swoje rzeczy i stanąłem przed wyjściem.
- Do zobaczenia Sac i jeszcze raz dzięki. - uśmiechnąłem się.
- Nie ma za co, idź już po Gwiazda się niecierpliwi. - suka odwzajemniła gest.
Wyszedłem z jaskini.
- I jak? - zapytała.
- Może być, chociaż bolało... - westchnąłem.
- Nie martw się, to zawsze boli... - zaśmiała się.
- Wiem. - przytaknąłem łbem.
- Gdzie idziemy? - Gwiazda spojrzała na mnie.
- Ach tak, do mnie... bo chciałem się zapytać, czy chcesz ze mną mieszkać? - zapytałem.

<Gwiazdeczko? :D>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz