wtorek, 5 stycznia 2016

Od Gray'a C.D Gwiazdy

Jeszcze raz, spojrzałem na sukę...
Nie wiedziałem co powiedzieć.
- To... - wykrztusiłem.
- Możesz już iść. - westchnęła.
- Tak... - mruknąłem, po czym wyszedłem z jaskini.
Ruszyłem w stronę mojej jaskini. Nagle... pobiegłem do Alf.

- Harley? - zapytałem, będąc już na miejscu.
- Coś się stało? - spojrzała na mnie.
- Jest ktoś do... zabicia? - te ostatnie słowo, wymówiłem szczególnie cicho.
- A no... nie ma. - powiedziała, ukrywając zdziwienie.
- No to... do zobaczenia. - mruknąłem, wychodząc z jaskini.
Zaraz, zaraz... co ja robię? Chyba zaraz ja tu się zabije... i to nie ma żarty.
Nie wiem, co we mnie się ze mną dzieje... zacząłem podgryzać swoje łapy. W końcu dotarłem do żył... również zacząłem je podgryzać. Źle się poczułem, ale nie obchodziło mnie to, moim celem, było się zabić i tyle. Nie psuć Gwiazdce życia... tylko tyle. Widziałem, jak ktoś do mnie podbiega, a później...

<Gwiazda?> Cóż to za psychopatyczne myśli mam w główce? 8))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz