-Gwiazda!
Chciałam jej pomów ale za bardzo się bałam.
-Luna weź się garść! Przeżyłaś na ulicy to i przeżyjesz tutak!-wyszeptałam.
Położyłam przednie łapy na półce, która leżała niżej. Potem położyłam tam tylne. Gwiazda puściła się jedną łapą. Już spadała, ale ją złapałam. Wyszłyśmy na górę.
-Dziękuję ci-powiedziałam.
-Ja tobie też
Z tego co wiem to Gwiazda miała 5 lat. Była ode mnie starsza..
<Gwiazda?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz