Przewróciłam oczami.
- Posłuchaj może tak zaczniej nazywać swoją ukochaną Gwiazdę - powiedziałam.
- Skąd ty to wiesz ?
- Tak się jakoś składa, że znam ją bardzo dobrze.
- I ?
- Nie sądzę żeby była szczęśliwa z tego co mówisz w tej chwili - powiedziałam cicho - po za tym lepiej jej nie skrzywdź.
- Pff bo co ty mi możesz zrobić ? - zaśmiał się.
Naskoczyłam na niego i przygniotłam go do ziemi, chodziło tylko o małe widowisko gdyż wiem, że Gwiazda chciała się zabić. Nie chciałam go nastraszyć ale dać ostrzeżenie.
- Posłuchaj kochany, jest moją przyjaciółką i jak jej coś zrobisz będziesz miał doczynienia ze mną !
- Już się boję !
- Uważaj - stwierdziłam - nie znasz mnie od tej złej strony.
I nie chciał by mnie poznać z tej złej strony..Ten zrobił dziwną minę a ja zaczęłam płakać ze śmiechu.
- A tobie co ? - zapytał.
- Żebyś ty widział swoją minę ! - zaśmiałam się - dobra wstawaj i mnie nie denerwuj !
< Gray ? Ona nie jest wcale taka groźna x'D >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz