-Jasne-odparłam.
Suczka weszła do jaskini. Roko właśnie miał wychodzić.
-To pa dziewczyny-powiedział te słowa po czym wyszedł.
-Paa-odrzekłyśmy .
Usiadłyśmy na chwilę.
-No to wyruszamy?-zapytała.
-Tak
Wyszłyśmy z jaskini. Upolowałyśmy sobie jelenia i go zjadłyśmy, potem poszłyśmy nad rzeczkę się napić. Poszłyśmy. Minęły dwie godziny. Zatrzymałyśmy się na chwilę. Napiłyśmy wody i ruszyłyśmy dalej.
-Khal nigdy ci tego nie mówiłam, ale jesteś dla mnie jak starsza siostra...
<Khalia?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz