wtorek, 29 grudnia 2015

Od Dark'a - C.D. Harley

 - Ja? E... nie. Oni mają swoje szczenięta, ale znaczną większość czasu spędzam u nich. Bo... nie mam nikogo przy sobie. - odrzekłem. Jednak zaraz spojrzałem w bok. - Może się przejdziemy?
 - No tak. - zaśmiała się. Zaczęliśmy wyścig. Dałem jej fory. No ale i tak było mi ciężko biec. Miałem ostatnio skaleczoną łapę. Usiedliśmy. Był już wieczór, położyliśmy się w trawie. Położyłem się na brzuchu, a Harley na mnie. - Harley?
 - Hmm?
 - No... jeśli z nikim nie spędzasz sylwestr... to może spędzimy je razem? - spytałem z nadzieją.
<Harley?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz