wtorek, 29 grudnia 2015

Od Mirandy C.D. Desco

-Pewnie- uśmiechnęłam się lekko, ponownie łapiąc  Lucyfera na łapę i kładąc go sobie na szyi.  Nie był za ruchliwy, ale podczas ataku był bardzo szybki i wolałam go mieć na oku. - A gdzie?- moje spojrzenie padło na szczeniaka.
- No...Może pójdziemy w góry?
 Przystałam  na te propozycje. Ruszyliśmy.
- Szybki jesteś. Zdążyłeś pozwiedzać już całe terytorium- powiedziałam- A tak po za tym... Twój fenek ma jakieś imię. Lucek to inaczej Lucyfer Hati vel Diablo- zmierzyłam wzrokiem węża, który myślą był gdzieś indziej. Pewnie z fenkiem(XD  Bez skojarzeń)

                                                 
                                                                     Desco?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz