- Kim jesteś?
- Alone... moich rodziców przed chwilą zabili Arabowie! Pomocy! - wrzeszczał. Postanowiliśmy go wziąć i przygarnąć. Umyliśmy go, po czym wysuszył się. Nocą, Alone leżał razem z Mirandą w łożu, a my położyliśmy się w budzie.
- Mamy kolejnego członka w rodzinie.
<Shirko?> Szczeniory ;-;
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz