Od Luny cd Roko
Spojrzałam na psa. Zaczęło się ściemniać. Po godzinie było już ciemno. Na niebie pojawiły się piękne gwiazdy. Zrobiło mi się zimno.
-Odprowadzić cię do jaskini?-zapytał.
Przytaknęłam. Szliśmy powoli. Po chwili byliśmy przed moją jaskinią.
-To paa-odparłam.
-Pa-uśmiechnął się.
Weszłam do jaskini i zasnęłam. Obudziłam się nazajutrz. Wyszłam na polowanie. Ujrzałam Roko. Pobiegłam w jego stronę.
-Siemka-powiedziałam.
<Roko?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz