- Tam- wskazałam łapą na mały wodospad, który znajdował się nieopodal nas. Szybko zaczęłam przewijać łapami, by wygrać.Ale i tak nie miałam szans z Shiro, który zaraz mnie do gonił. Poczułam strach, po prostu go czułam.
- Wygrałam!- wydarłam się, wpływając pod zimny prąd wodospadu.
Shiro?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz