- Ah no widzisz. - miałam dość jego gadania. Niech się weźmie w garść! Ile tu ładnych suczek... a on za taką jak ja się ogania? - Jest jeszcze Adeline. - odrzekłam.
- Ale ja jej nie kocham. - przytuliłam psa. Nie wiem czemu, chciałam zrobić to od dluższego czasu.
<Mars?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz