Wróciłam z łożem. Położyłam się z Mirandą tam. Nagle usłyszałam pukanie... otworzyłam. Shiro. Polizałam go po pysku po czym przedstawiłam Mirandę.
- Miranda to moja przybrana córka. Miranda, to mój... tak jakby chłopak. - przytuliłam się do Shiro.
<Miranda?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz