RANO
Otworzyłam oczy. Postanowiłam się przejść. Wyszłam z jaskini. Zaczęłam się rozglądać... cały czas słyszałam gęganie. Ja to mam już urojenia! Spojrzałam... gęś.
- Kim jesteś?
- Jestem Borys i jesteś na moich terenach! - krzyknął.
- Oj nie, to ty jesteś na moich terenach! - ukazałam do niego kły. Po kilku godzinach wróciłam, z upolowanym śniadaniem i Borysem.
<Shiro?> Gęś w rodzinie :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz